niedziela, 12 lutego 2012

Kulturystyka

Kulturystyka

Autorem artykułu jest Daniel Janiszewski



Kulturystyka jest dyscypliną sportu zawodowego lub amatorskiego. Kulturystyka polega na wypracowaniu pięknej, muskularnej sylwetki poprzez odpowiednie ćwiczenia siłowe i dobrze ułożoną dietę oraz wspomaganie. Kulturystyka stała się dyscypliną sportową pod koniec 40. lat dzięki brac
Kulturystyka jest dyscypliną sportu zawodowego lub amatorskiego. Kulturystyka polega na wypracowaniu pięknej, muskularnej sylwetki poprzez odpowiednie ćwiczenia siłowe i dobrze ułożoną dietę oraz wspomaganie. Kulturystyka stała się dyscypliną sportową pod koniec 40. lat dzięki braciom Weider (w 1946 założyli IFBB). Prekursorem kulturystyki nowoczesnej jest niemiecki siłacz Eugen Sandow. Najważniejszymi i najbardziej prestiżowymi zawodami kulturystycznymi są: Mr. Olympia, Mister Universe, Arnold Classic, Mister World, Mister International, Night of Champions, Ironman Pro Invitational. Motywacja jest podstawowym czynnikiem kulturystyki, to stan gotowości człowieka do podjęcia określonego działania, to wzbudzony potrzebą zespół procesów psychicznych i fizjologicznych określający podłoże ludzkich zachowań i ich zmian. Dobra motywacja znacznie pomaga nam dotrzeć do celu, jaki sobie wyznaczyliśmy.

Jak zmotywować się do ostrego treningu?
1. Należy dobrać odpowiedniego partnera do ćwiczeń, najlepiej z wieloletnim doświadczeniem.
2. Regularnie stosuj środki pobudzające wzrost masy mięśniowej i siły.
3. Regularnie wprowadzaj zmiany do treningu (co 3 miesiące).
4. Nie marnuj czasu rozpraszając się niepotrzebnymi rozmowami na siłowni, rozmowami przez telefon. Koncentracja jest bardzo ważna!
5. Co jakiś czas kupuj sobie nowe akcesoria do treningu takie jak: rękawice, pas, koszulka, itp.
6. Stale korzystaj z porad trenera podczas sesji treningowej i po jej zakończeniu.
7. Nie porównuj się do mniejszych od Ciebie, ani słabszych. Podziwiaj sylwetki znanych kulturystów, poczytaj o osiągnięciach siłaczy.
8. Pogłębiaj swoją wiedzę na temat tego sportu czytając odpowiednie książki, czasopisma, odwiedzając strony kulturystyczne i fora dyskusyjne.
10. Bierz udział w zawodach i konkursach. Publiczność z pewnością doceni Twój wysiłek i zaangażowanie w ten sport.
11. Podziwiaj na żywo innych biorących udział w zawodach.
---

sport-energy.sklep.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak często ćwiczyć

Jak często ćwiczyć

Autorem artykułu jest Mariusz D.



Ogólnie rady i informacje dotyczące tego jak rozplanować trening na siłowni w ciągu tygodnia. Lista najpopularniejszych błędów popełnianych przez amatorów. Informacje jak zorganizować częstotliwość ćwiczeń tak, aby nie tracić motywacji i nie gubić dni treningowych oraz ile czasu powinno się odpoczywać między sesjami.

Kiedy już zdecydujesz się odwiedzać siłownię, jednym z pierwszych problemów przed jakim staniesz będzie decyzja, kiedy i jak często ćwiczyć. Temat wydaje się na tyle banalny, że rzadko poświęcamy mu należytą uwagę. Wielu ekspertów również nie ma świadomości konsekwencji, jakie wynikają z tych decyzji z punktu widzenia początkującego amatora treningu siłowego. Zależnie od motywacji i ilości wolnego czasu sensowne wartości to 2 do 5 sesji w tygodniu. Oczywiście odwiedzanie siłowni raz na miesiąc długofalowo zawsze przyniesie lepsze efekty niż unikanie jej zupełnie. Trudno jednak wizyty rzadsze niż 2 razy na tydzień nazwać systematycznym ćwiczeniem i oczekiwać sensownych rezultatów.

Ustalanie planu i dobór ćwiczeń to odrębny temat, na który można napisać kilka książek. Na razie skupmy się jedynie na tym na ile dni podzielić swój trening i jak często go wykonywać. Mała dygresja, gwoli wyjaśnienia kompletnym żółtodziobom. Ćwicząc na siłowni ustalamy konkretny zestaw ćwiczeń i dzielimy go na sztywną ilość dziennych sesji. W kilkudniowym cyklu treningowym kolejno wykonujemy ćwiczenia obejmujące wszystkie grupy mięśniowe. Następnie zaczynamy od nowa.

Kiedy nie ćwiczyć

Pierwszym podstawowym błędem jaki robią prawie wszyscy jest ustalenie sztywnej ilości treningów na tydzień. Takim samym nieporozumieniem jest przypisanie ich do konkretnych dni w tygodniu i wybór stałych ćwiczeń na każdy dzień. Standardowo każdy najpierw decyduje ile dni w tygodniu poświęci na przerzucanie żelastwa, a następnie pod tym kątem ustawia sobie trening. W rezultacie cykle treningowe powtarzają się regularnie co tydzień. Przykładowo w każdy poniedziałek robimy klatę i biceps, w każdą środę mamy przerwę i tak dalej. Negatywne skutki takie podejścia wyjaśnię później.

Proponuje przyjąć z goła odwrotne założenia. Oczywiście plan treningowy czasem powinien wynikać z intensywności treningu, ale nie róbmy tego czynnikiem decydującym. Zwłaszcza jeżeli jesteśmy początkujący. Ostatecznie więc definitywnie rozróżniamy ilość sesji w cyklu od ilości treningów na tydzień.

Kiedy ćwiczyć

Każdemu początkującemu i nie tylko polecam podzielić trening na 4 dni. Oznacza to, że przez przez 4 kolejne wizyty na siłowni wykonywać będziesz różne ćwiczenia. Później zaczniesz od nowa. Nawet jeżeli nie masz najmniejszych szans na 4 wizyty w siłowni tygodniowo, tudzież planujesz robić to częściej nadal trzymaj się 4-dniowego cyklu. Dla bardzo ciężko przyswajających obrazkowe wyjaśnienie przykładowej sytuacji. Pierwsza wizyta na siłowni wypada we wtorek, robisz trening I. Następnie udało Ci się dotrzeć na siłownie we czwartek i piątek, wykonałeś kolejno trening II i trening III. Kolejna wizyta w poniedziałek, wykonujesz trening IV. Zawitałeś na siłownie we środę, pora na trening I. Później znalazłeś chwilę dopiero w sobotę, jedziesz z treningiem II. I tak dalej.

Rozdzielone 4 sesje to bardzo optymalna ilość. Pozwoli to na spokojne wykonanie ćwiczeń na wszystkie grupy mięśniowe w cyklu. Jednocześnie nie będziesz musiał spędzać na sali więcej niż 60-90 minut jednorazowo. Przy optymalnej intensywności wizyt na siłowni w tygodniu wszystkie grupy mięśniowe będą miały idealny okres na regenerację. Inny podział cyklu ma sens tylko w bardzo specyficznych i indywidualnych przypadkach. Przykładem takiej sytuacji może być bardzo intensywny trening siłowy, kiedy potrzebujesz więcej czasu na jedną grupę mięśniową.

Jeśli Twój styl życia pozwala jedynie na mniejszą ilość wizyt w tygodniu, zdecyduj się na krótszy cykl tylko, jeżeli możesz jednorazowo poświęcić treningowi dużo czasu. Życiowym przykładem są tutaj osoby, które wolną chwilę znajdują jedynie w weekendy. W takiej sytuacji podzielenie cyklu na dwie sesje ma jak najbardziej sens. Warunek konieczny to jednak poświęcenie na same ćwiczenia 2-3 godzin jednorazowo, tak aby dobrze wykonać wszystkie grupy w trakcie jedynie dwóch sesji. Takie podejście niestety niesie za sobą wiele zagrożeń. Często grupy mięśniowe ćwiczone pod koniec treningu są zaniedbywane. Nie tylko ciąży tutaj balast psychiczny, ale samo ogólne wyczerpanie organizmu nie pozwala na dobre wykonanie ćwiczeń. Mała rada dla wszystkich "dwudniowców" z długimi sesjami. Co drugi cykl zmieniamy kolejność wykonywania ćwiczeń. Jeżeli we wspomnianą sobotę zrobiłeś najpierw klatę, później uda, to w następnym tygodniu najpierw ćwicz uda.

Jeżeli natomiast w owe 2 dni które możesz poświęcić na ćwiczenia jednorazowa sesja to nadal maksymalnie 60-90 minut na sali - trzymaj się 4-dniowego cyklu. Trudno, będziesz ćwiczył jedną grupę mięśniową raz na dwa tygodnie. Z czasem przyniesie dużo lepsze rezultaty niż nieudolne upychanie 4 grup mięśniowych w 60 minutową sesję, lub co gorsza całkowite zaniedbywanie niektórych partii.

Kiedy odpoczywać

Ustaliliśmy 4 dni w cyklu treningowym, których nie wiążemy sztywno z dniami tygodnia. Cykl to jednak nie tylko samo ćwiczenie. To przede wszystkim odpoczynek. Idealnie było by zrobić przerwę w trakcie cyklu oraz po cyklu. Polecam trzymać się następującego schematu. Minimum 1, maksymalnie 2 przerwy w cyklu i góra 2 dni na jedną przerwę. Łatwo policzyć, że takim systemem jeden idealny cykl będzie mógł u nas trwać od 5 dni (4c-1p, czyli 4 dni ćwiczeń, 1 dzień przerwy) do 8 dni (2c-2p-2c-2p). Oczywiście, jeżeli życie przyniesie nam coś niespodziewanego, zrobimy sobie większą przerwę. We środę zrobiliśmy dzień z treningiem II, a później wyjeżdżamy na długi weekend. Żaden problem, w poniedziałek kontynuacja cyklu i trening III. Nawet jeżeli przez takie niespodziewane wydarzenia nasz 5-8 dniowy cykl wydłuży się, to żaden problem. Od następnego tygodnia łatwo wrócimy do schematu. Pamiętajmy również, że przerwa wcale nie musi przypadać na koniec cyklu. Ćwiczenie systemem (1c-2p-2c-2p-1c) ma identyczną intensywność jak wspomniane (2c-2p-2c-2p).

Po co całe to zamieszanie

Przypisywanie treningów do konkretnych dni tygodnia niesie za sobą wiele zagrożeń. Po pierwsze - niespodziewane zdarzenia zmuszające nas do opuszczenia danego treningu powodują niepotrzebną konsternację. Nie wiemy czy w danej sytuacji opuścić dany dzień treningowy, czy może upchać trening III i IV w jeden dzień, czy może zrezygnować z przerwy. Ostatnie wyjście mimo że najwięcej sensu w praktyce jest wybierane jednak bardzo rzadko. W rezultacie ludzie pracujący systemem tygodniowym mają tendencję do opuszczania tego samego dnia treningowego w cyklu. Jeżeli z niespodziewanych powodów wypadnie im jedno wyjście na siłownie w tygodniu, przesuwają treningi tak, że zawsze rezygnują z ćwiczenia tej samej partii mięśniowej. Obrazkowe wyjaśnienie sytuacji dla osoby która ćwiczy schematem: poniedziałek-I, wtorek-II i czwartek-III, piątek-IV. Wypada czwartek - w piątek robię trening III i od poniedziałku zaczynam cykl (rezygnuje z IV). Tydzień później wypadł wtorek, wobec tego we czwartek robię II, w piątek III (boom - znowu gubię trening IV). Ludzie często nieco podświadomie usuwają w ten sposób ten dzień treningowy, którego najbardziej nie lubią.

Jeżeli mocno zwiążemy się psychicznie z tygodniowym planem ćwiczeń, niespodziewane zdarzenia losowe mogą mieć dewastujący wpływ na naszą motywację. Załóżmy, że nagle wypadnie nam większość treningu w danym tygodniu, a później systematycznie będziemy gubili pojedyncze dni. Znajdziemy się w ten sposób na najlepszej drodze do całkowitego zarzucenia ćwiczeń. Świadomość, że od kilku tygodni ćwiczymy poszatkowanym cyklem i od dłużnego czasu nie ćwiczyliśmy w ogóle danej grupy mięśniowej bardzo negatywnie wpływa na naszą satysfakcję. Ludzie mają w takiej sytuacji tendencję do całkowitego odłożenia ćwiczeń na czas uporządkowania swojego planu tygodnia. Oczywiście to tylko podświadome wymówki, bo tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie przesuwania treningów na wolne dni. Pracując systemem przesuwanym nie ustalamy sobie niepotrzebnych sztywnych ram z których trudno nam się później wywiązać.

Komfort psychiczny

Żeby trening na siłowni był intensywny, systematyczny i przynosił rezultaty nie może nam się negatywnie kojarzyć. Nie może być dla nas psychicznym balastem, jak inne żmudne czynności które na przestrzeni tygodnia musimy odbębnić. Dlatego też nie powinniśmy rezygnować z niespodziewanych przyjemności. Jeżeli nagle pojawia się możliwość spontanicznego wyjścia z przyjaciółmi, po prostu przesuwamy kolejną sesję na następny dzień. Podobnie rzecz ma się w sytuacji, kiedy jesteśmy strasznie zmęczeni. Mając rezerwę w danym cyklu po prostu zrobimy sobie dodatkowy dzień wolny. Komfort psychiczny, pozytywne nastawienie i dobra motywacja odgrywa kluczową rolę w jakości danej sesji treningowej. Żmudne odbębnianie ćwiczeń, kiedy jesteśmy w psychicznym lub fizycznym dołku to zwykła strata czasu.

Zdecydowanie polecam ćwiczenie w weekendy. Upychanie sesji treningowej w przeładowane wydarzeniami dni w tygodniu niesie kolejne negatywne konsekwencje. Nie tylko często mamy mniej czasu niż planowaliśmy i wykonujemy ćwiczenia w pośpiechu. Automatycznie również wrzucamy trening w szufladkę obowiązków a nie przyjemności.

Podsumowanie

Jeżeli jesteś elastyczny w kwestii doboru treningów, zdecydowanie ćwicz systemem 4 dniowym. Na start polecam ustawienie sobie 6-dniowego cyklu metodą (2c-1p-2c-1p). W ten sposób co tydzień będziemy przesuwali dni treningowe, zawsze zahaczymy również o weekendy. W razie konieczności łatwo przesuniesz sobie wizytę na siłowni na inny dzień. Nawet jeżeli masz w tygodniu dni, kiedy na pewno nie znajdziesz czasu na siłownię zawsze możesz je po prostu ominąć. Podchodząc z takim założeniem z czasem automatycznie optymalnie dopasujemy cykl treningowy do swojego życia. Każdy człowiek, nawet pasjonat kulturysta ma w życiu obowiązki, które musi pogodzić z treningami. Ustawienie elastycznych ram i możliwość manipulacji treningami w każdej chwili, pozwoli nam łatwo zmierzyć się z nieoczekiwanymi trudnościami.

Oryginalny link do artykułu: http://gymspawn.pl/20090114/jak-czesto-cwiczyc

---

By SPAWN (spawn@gymspawn.pl). Autor jest pasjonatem kulturystyki i zdrowego stylu życia. Artykuł oryginalnie publikowany na blogu gymspawn.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Trening na orbitrekach

Trening na orbitrekach.

Autorem artykułu jest Przemysław Kałka



Orbitrek - jest to urządzenie służące poprawie sylwetki, po przez treningi aerobowe. Można by ćwiczenia na orbitreku porównać do „chodzenia na nartach". Na tym sprzęcie pracują zarówno nogi jak i ręce (inaczej niż np. podczas jazdy na rowerze, bieganiu na bieżni, czy ćwiczeniu na stepperze).

Orbitrek wymaga od nas większego zaangażowania w treningi niż np. stepper, czy rower stacjonarny. Z racji tego, że przy orbitreku trenujemy całe ciało (ręce muszą współpracować z nogami). Jedno „napędza" drugie. Dzięki takiemu połączeniu jesteśmy bardziej podatni na spalanie kalorii (większa praca fizyczna = więcej spalonych kalorii). Trzeba też zauważyć, że jest to sprzęt, który można zakupić do domu, i trenować podczas oglądania ulubionego programu telewizyjnego. A jest przy okazji tańszym urządzeniem - w porównaniu do np. bieżni czy wioślarza (mam tu na myśli ergo-wiosła).

Jak należy trenować na orbitreku ?
Zasada podobna jak w przypadku każdego innego urządzenia przygotowanego do treningów aerobowych. Po pierwsze - musimy ustalić priorytety. Jak już to mamy, to czas przygotować się do treningów. Początkowo proponuję trenować co dwa dni, po 20-30 minut (najlepiej tuż po treningu siłowym). Po około tygodniu jeśli jesteśmy wstanie - to zwiększamy czas jednej sesji treningowej. Tak jak jest pokazane w tabeli.

Tydzień - Ilość treningów w ciągu tygodnia - Czas [w minutach]
1 - 3 - 20
2 - 3 - 25
3 - 3 - 30
4 - 4 - 35
5 - 4 - 40
6 - 4 - 45
7 - 4 - 50
8 - 4 - 55
9 - 5 - 60

Druga opcja jest skierowana do osób bardziej zaawansowanych.
Tydzień - Ilość treningów w ciągu tygodnia - Czas [w minutach]
1 - 3 - 25
2 - 3 - 30
3 - 4 - 35
4 - 4 - 40
5 - 4 - 45
6 - 4 - 50
7 - 4 - 55
8 - 5 - 60
9 - 5 - 60

W tym wypadku zaczynamy od 25 minut i 3 treningów w tygodniu. Jednak ostatnie dwa tygodnie to 5 treningów w tygodniu, po godzinie każdy. Jednak nie polecam zaczynać od „końca". Jeśli nie wprowadzimy stopniowo naszego organizmu do treningu aerobowego. To możemy sobie bardziej zaszkodzić.

Wszystko trzeba robić z głową, sport to zdrowie. Ale przemyślane treningi to podstawa.

Orbitrek jest o tyle ciekawym urządzeniem, że wyróżnia się spośród innych tym, że angażuje całe ciało do wysiłku. Oprócz tego - trenując na nim, uważam że zawodnik nie będzie miał problemu przy próbach „biegania na nartach". Podczas ćwiczeń na orbitrekach, można nabrać technikę, która będzie przydatna właśnie podczas biegania na nartach. Przy ćwiczeniu na tym sprzęcie, wyrabiamy silne i mocne ramiona, a przy okazji ćwiczymy ruchy, które wykorzystać można w okresie zimowym na nartach.


Błędem jest twierdzić, że orbitrek w porównaniu z bieżnią to niebo, a ziemia. A miałem możliwość wykonywania ćwiczeń na jednym i na drugim przyrządzie. I według mnie - orbitrek umacnia nasze ramiona i nogi (przy okazji pozwala spalać tkankę tłuszczową - a niekiedy nawet mięśniową - jak się nie zabezpieczymy). A bieżnia pomaga spalić tkankę tłuszczową i mięśniową (jeśli nie zadbamy o to by ją uchronić przed tym), i wzmacnia nasze kończyny dolne. Także w tym wypadku to orbitrek jest korzystniejszym sprzętem. Jednak na żadnej siłowni nie powinno zabraknąć podstawowych urządzeń do treningów aerobowych tj. Rower stacjonarny, bieżnia, stepper i orbitrek.

Jeśli trenują Państwo na siłowni, gdzie są te urządzenia. To proponuję wykonywać treningi mieszane. Otóż robimy 3 sesje w tygodniu, i warto by było wykonywać treningi na różnych urządzeniach tzn.
Sesja treningowa Przyrząd
1 trening Orbitrek
2 trening Bieżnia
3 trening Rower
4 trening Stepper
5 trening Orbitrek
6 trening Stepper
7 trening Rower
8 trening Bieżnia

Można też robić tak, że bardziej skupiamy się na orbitreku i wtedy na trzy sesje treningowe, dwie przypadają na sam Orbitrek, a trzecia na inny dowolny sprzęt. Proponuję urozmaicać treningi i nie być „schematycznym". Organizm się przyzwyczaja - a czym więcej razy go zaskoczymy tym ciekawsze możemy mieć efekty.

---

HellHound.pl - najlepszy sprzet fitness i siłowy


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak uzyskać szczupłe nogi

Jak uzyskać szczupłe nogi

Autorem artykułu jest Marcin Skowroński



Każda kobieta chciałaby odchudzić nogi. Kobieta wygląda lepiej, kiedy posiada szczupłe nogi. Mężczyźni często koncentrują się na ich górnej części ciała, podczas gdy kobiety bardziej interesują się własnymi nogami. Damskie nogi wyglądają najlepiej, kiedy są pokryte cienką warstwą mięśni.

Porady, jak uzyskać szczupłe nogi.

* Ciężki trening musi być częścią Twojego programu ćwiczeniowego. Bardzo często kobiety obawiają się dźwigać obciążniki, ale jeśli chcesz mieć szczupłe i zgrabne nogi to musisz to zaakceptować. Przede wszystkim ciężar treningu lub szkolenie wytrzymałości - jakkolwiek chcesz to nazwać - powoduje wzrost metabolizmu, co oznacza, że można spalić więcej kalorii w okolicach trenowanej części ciała, w tym nogi.

* Twoje mięśnie nóg to największe grupy mięśni w organizmie, więc praca z lekką wagą o wysokiej ilości powtórzeń nie jest najbardziej skuteczne. Korzystanie z większych wag i mniejszej ilości powtórzeń jest bardziej skuteczne dla Twoich mięśni nóg. Aerobik nie działa na Twoje nogi na tyle intensywnie, aby różnica w metabolizmie była wystarczająca. Twój metabolizm jest jak wielki piec który spala Twoje kalorie, a im większy metabolizm, tym więcej kalorii możesz spalić. Im więcej kalorii można spalić, tym więcej tłuszczu można stracić.

* Jedzenie małych posiłków jest również bardzo ważne z kilku powodów i już się zapewne słyszało o tym wcześniej. Efektywniejsze jest częste jedzenie małych posiłków 5-6 razy dziennie po około 300 kalorii - i tak w każdym posiłku. Pokarm oczywiście ma być wysokiej jakości i nieprzetworzony jeśli to możliwe. Częste jedzenie małych posiłków nie tylko daje Ci energie potrzebną do intensywnego treningu, ale także przyspiesza Twój metabolizm. Aby uzyskać najlepsze wyniki ważne jest, żeby w każdym z posiłków znajdowało się 20-30g białka.

---

www.cwiczenia.com.pl - Największa baza ćwiczeń fizycznych


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cała prawda o tłuszczu

Cała prawda o tłuszczu

Autorem artykułu jest Marcin Skowroński



Rozprzestrzenianie się tłuszczu u osób w tzw. średnim wieku jest wielkim zagrożeniem. Wzrost masy ciała do wieku jest proporcjonalnie większy u kobiet niż u mężczyzn. Jest to najczęstsze zjawisko po menopauzie.

Z wiekiem coraz trudniej stracić nam zbędne kilogramy gromadzące się w okolicach jamy brzusznej. Istnieją dwa rodzaje tłuszczu, które wpływają na ten obszar ciała i ważne jest, aby zrozumieć różnicę między tymi dwoma. Trzewna tkanka tłuszczowa leży głęboko między naszymi narządami w jamie brzusznej. Tłuszcz podskórny jest mniej zagrażający zdrowiu - możesz go chwycić rękoma.

Trzewna tkanka tłuszczowa zwiększa nasze ryzyko na choroby serca i cukrzycę typu 2. Dodatkowe objawy mogą powodować raka piersi.

Fakty

Dla tych z nas, którzy są w kształcie gruszki, tłuszcz ten jest określany jako podskórnym. Tłuszcz w środkowej części, znany jako kształt jabłka zwany jest Visceral Fat.

Geny mają duży wpływ na to, gdzie nasz tłuszcz się znajduje. Spójrz na kobiety w rodzinie i porównaj je do siebie. Czy znasz kogoś, kto jest szczupły z wyjątkiem obszaru bioder i ud? Istnieją konkretne geny, które określają, gdzie mieszka tłuszcz w naszym organizmie i w jakiej ilości.

Hormony są kolejnym czynnikiem zwiększonego tłuszczu. W okresie menopauzy zmniejsza się produkcja estrogenów.
Brak regularnych ćwiczeń wraz z dietą o wysokiej zawartości tłuszczów nasyconych i kalorii, również przyczynia się do zwiększenia ilości tkanki tłuszczowej w organizmie
Obecne badania wykazały, że hormony i substancje produkujące się w naszym organizmie mają duży wpływ na nasze samopoczucie.

Osiągnięto to poprzez badania obrazowe, które wskazują, że wielkość talii jest odbiciem brzusznej tkanki tłuszczowej. Niektórzy badacze i naukowcy wierzą, że rozmiar pasa, a nie wskaźnik masy ciała (BMI) jest lepszym wskaźnikiem zagrożenia zdrowia i problemu.

Większy rozmiar pasa może być wskaźnikiem ryzyka dla zdrowia. Wiele milionów ludzi walczy ze wspólnymi objawami takimi jak:

Wysokie ciśnienie krwi
Utrata pamięci
Rak jelita grubego
Cukrzyca
Wysoki poziom cholesterolu

Dobre fakty

Oto dobra nowina. Trzewn tkankę tłuszczową można poprzez ćwiczenia i dietę nie tylko mocno zredukować, ale również całkowicie wyeliminować !

Było wiele badań naukowych, które konsekwentnie twierdzą, że regularne ćwiczenia, umiarkowanej intensywności, od 30 do 60 minut dziennie, nie tylko zmniejsza ilość tkanki tłuszczowej trzewnej obecnie przechowywanej w naszych ciałach, ale również nie pozwala nam uzyskać dodatkowej trzewnej tkanki tłuszczowej .

Trening naszych mięśni zaledwie 2 godziny tygodniowo może zmniejszyć zawartość naszej tkanki tłuszczowej o 4% i zahamować jej wzrost.

Dieta jest bardzo ważna. Patrz na datę ważności i etykiety na produktach, aby wybrać te najbardziej właściwe. Wymieniaj tłuszcze nasycone na zdrowsze substytuty. Jedz zdrowe białko, warzywa, owoce.

Opracowanie i utrzymanie dobrego stanu zdrowia wymaga wysiłku. Dzięki wdrożeniu spójnych procedur możemy wyeliminować niechciane zachowania. Rutyna pozwoli przyzwyczaić się do nowych nawyków. Te zwyczaje, które stają się częścią nas są podstawą do poprawy jakości naszego zdrowia, samopoczucia i życia.

---

www.cwiczenia.com.pl - Największa baza ćwiczeń fizycznych


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl