Wraca moda na ćwiczenia na świeżym powietrzu
Autor: Natalia Orłowska
Naturalne metody treningowe wracają do łask, a coraz częściej w rozmowach osób ćwiczących na co dzień można usłyszeć takie terminy jak outdoor fitness czy street workout.
Jednym z przyczynków do tego stanu rzeczy są nieustannie zyskujące na popularności siłownie plenerowe. Ich niemal nieograniczona dostępność „aktywizuje” wszystkich tych, dla których tradycyjne siłownie wewnętrzne nie stanowią atrakcyjnej oferty.
Outdoor fitness vs siłownie wewnętrzne
Ćwiczenia na świeżym powietrzu tradycyjnie kojarzą się z biegaczami i joggingiem. Jednak to nie jedyna forma aktywności, którą wykonywać można na zewnątrz. Siłownie plenerowe i często obecne na nich strefy street workout to miejsce równie chętnie odwiedzane przez nowicjuszy, jak i osób od lat związanych ze sportem. Spowodowane jest to m.in. mniejszym ryzykiem odniesienia dokuczliwej kontuzji czy przetrenowania – tradycyjne siłownie to w znacznej mierze ćwiczenia z obciążeniami, które stanowią dla organizmu nienaturalną przeszkodę. Nieprawidłowe wykonanie ćwiczenia czy zbyt intensywny trening mogą doprowadzić do kontuzji stawów, kręgosłupa, ścięgien czy nawet samych mięśni. Siłownie zewnętrzne (a w szczególności street workout) to przede wszystkim kalistenika, czyli ćwiczenia z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała, a nie specjalistycznego sprzętu. W rezultacie minimalizujemy ryzyko kontuzji, jednocześnie wspierając stały progres fizyczny.
Siłownie plenerowe dla początkujących
Niewątpliwie największą zaletą siłowni plenerowych jest ich niemal nieograniczona dostępności i powszechność. Odnaleźć je możemy w większości polskich miast, miasteczek i wsi (w samej Warszawie zainstalowano ponad 100 siłowni zewnętrznych). Kolejny plus to dogodna lokalizacja (osiedla, szkoły, place zabaw) oraz brak konieczności wykupienia karnetu czy biletu wstępu – siłownie plenerowe są darmowe, dzięki czemu ćwiczyć może na nich dosłownie każdy. Kolejną, nie mniej istotną zaletą jest możliwość wykonywania ćwiczeń na świeżym powietrzu, co wpływa pozytywnie na dotlenienie i ogólną wydolność organizmu. Tego typu miejsca do ćwiczeń charakteryzują się także niezwykle przyjazną atmosferą, często nieobecną w nacechowanych (często pozorną) rywalizacją tradycyjnych siłowniach. Natura łagodzi obyczaje, a siłownie zewnętrzne są tego doskonałym przykładem – nie spotkamy się tutaj z ocenianiem i zaciętą rywalizacją, a raczej życzliwością ze strony pozostałych ćwiczących.
Sprawdź ofertę WIMED, polskiego producenta siłowni zewnętrznych https://sklep.wimed.pl/fitness/
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Świetna sprawa. Nawet w zimę.
OdpowiedzUsuńJa biegam na plac z drążkami do podciągania co drugi dzień i robię trening minimum 30min.
Mam z tego więcej radości niż z chodzenia na siłownie.