piątek, 29 września 2017

Siłownia w domu czy w klubie?

Siłownia w domu czy w klubie?


Autor: Barbara Lisowska


Moda modą, ale wszyscy chcemy być zdrowi i wysportowani. Chcemy rozważnie zarządzać czasem i pieniędzmi. Co wybrać: siłownia w domu, czy w klubie? Zapraszamy do lektury!


Siłownia w domu vs. w klubie

W myśl zasady: dla każdego co innego, dobrze jest najpierw określić własne preferencje. Co dla jednej osoby wadą dla innej będzie atutem.

W siłowni domowej mamy niezakłócony dostęp do sprzętów, możemy wybierać dowolną kolejność wykonywanych ćwiczeń nie czekając, aż dane urządzenie się zwolni. Co więcej – sprzęty są używane tylko przez nas, więc jest znacznie higieniczniej, niż w klubie. Z drugiej strony sprzęt w klubie jest serwisowany i naprawiany na bieżąco i nie musimy się tym martwić.

Decydując się na ćwiczenie w domu, dotarcie na trening nie zajmie nam więcej niż 2 minuty, więc oszczędzamy czas. Na koniec korzystamy z własnej łazienki – wiemy, w jakim jest stanie i nie musimy czekać w kolejce, aż zwolni się prysznic. Z drugiej strony, dla wielu wyjście z domu i dotarcie na siłownię jest także częścią czasu dla siebie – z dala od domowych rozpraszaczy.

Osoby o słabszej woli mogą mieć problem z mobilizacją oraz wytrwałością. Brak innych ćwiczących, luster oraz trenera mogą działać demotywująco i zachęcać do oszukiwania (np. wykonywanie mniejszej ilość powtórzeń lub pomijanie danego ćwiczenia). Ćwicząc samemu nie możemy także liczyć na pomoc i asekurację w związku z powyższym trenujemy mniejszymi ciężarami, co nie przyniesie oczekiwanych efektów. Minusem domowej siłowni może być także mała ilość sprzętu (przynajmniej na starcie), a co za tym idzie mało urozmaicony trening. Jeśli nie możemy sobie pozwolić na zakup sprzętu z wyższej półki, ryzykujemy także zakupem np. niestabilnej ławeczki lub topornie chodzących wyciagów.

Koszt

W zależności od miasta i klubu ceny korzystania z siłowni wahają się od pięćdziesięciu do kilkuset złotych za miesięczny karnet. Jeśli na miesięczne wejścia wydajemy do 100zł wówczas bardziej opłaca się chodzić do siłowni w klubie. Mamy tam do dyspozycji wszystkie sprzęty oraz trenera, często także basen, saunę, jacuzzi oraz zajęcia grupowe. Jeśli jednak na karnet wydajemy od 100zł w górę i nie zależy nam na obecności trenera i zajęciach grupowych, wówczas korzystniejsze może okazać się skompletowanie własnego sprzętu – jest to wydatek, który zwróci się w przeciągu 1-2 lat. Zanim zdecydujemy się na zakup, warto przemyśleć jakie, konkretne sprzęty potrzebujemy do wykonania pełnowartościowego treningu, czy stać nas na zakup tych z wyższej półki oraz czy dysponujemy odpowiednią przestrzenią.

Pamiętajmy, że tyle ile wydamy na siłownię domową na starcie tyle będzie wynosić nasz koszt po roku jej używania (pod warunkiem, że nie kupimy niczego po drodze), koszt siłowni w klubie rośnie z każdym kolejnym miesięcznym karnetem.

1. Siłownia w klubie

Podstawowe wydatki:

- karnet miesięczny 50 zł – 200 zł

- strój 200 zł – 250 zł

- buty 200 zł

- sportowy ręcznik, torba 150 zł

Suma: 600 zł – 800 zł

Wydatki dodatkowe:

- bidon 20 zł – 30 zł

- shaker 40 zł

- kłódka 20 zł – 30 zł

Suma: 80 zł – 100 zł

2. Siłownia w domu

Podstawowe wydatki:

- zestaw ciężarów: 300 zł – 500 zł

- zestaw gryfów: 200zł – 400zł

- ławeczka: 500 zł – 1000 zł

Suma: 1000 zł – 1900 zł

Wydatki dodatkowe:

- rower stacjonarny: 300 zł – 700 zł

- drążek: 150 zł – 250 zł

- stojak na ciężary: 200 zł – 350 zł

Suma: 650 zł – 1300 zł

Niezależnie od tego, jaką formę aktywności fizycznej wybierzemy, inwestycja w zdrowie to najlepsza z możliwych. Jeśli uszczuplony wydatkami budżet niedomaga, a my potrzebujemy kupić sportowe buty lub ciężary, wówczas warto skorzystać z pożyczki chwilówki. Wnioskujemy o konkretną kwotę, obliczamy nasze potrzeby, określamy ilość oraz terminy spłat i pieniądze wpływają na nasze konto szybko i sprawnie. Na tyle szybko, aby jeszcze tej wiosny sprawnie wrócić do kondycji.


Brakuje Ci środków na zakup sprzętu do ćwiczeń? Skorzystaj z chwilówki pożyczki online.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak przygotować plan treningowy?

Jak przygotować plan treningowy?


Autor: Krzysiek Mroczko


Koniec karnawału to doskonały czas na to, by przypomnieć sobie o noworocznych postanowieniach. Zapewne jednym z nich, niezależnie od płci lub wieku było podjęcie aktywności fizycznej. Czy zatem masz już swój plan treningowy?


Jeśli odpowiadasz na takie pytanie w sposób przeczący, to ten artykuł jest właśnie dla ciebie. Problem z rozpoczęciem ma każdy, ale wiele osób próbujących swoich sił szybko przekonuje się, że sprawa nie jest aż tak bardzo skomplikowana. Wszystko jednak zależy od tego, w jaki sposób podejdziesz do tematu swoich treningów.

Tajemnym kluczem do sukcesu jest odpowiednie planowanie i następnie realizacja poszczególnych kroków. W tym przypadku ćwiczenia na siłowni nie różnią się w niczym od planowania kariery zawodowej czy też innego rodzaju aktywności życiowej. Sukces to nie tylko ciężka praca, ale przede wszystkim odpowiednie przygotowanie.

Odpowiedni plan treningowy to właśnie ten tajemniczy sekret, który stoi za wieloma pięknymi sylwetkami, jakie wciąż budzą w tobie ukłucie zazdrości. Możesz wyglądać podobnie, ale najpierw przygotuj się odpowiednio do ciężkiej pracy.

Najpierw musisz przede wszystkim określić, co tak naprawdę jest twoim celem, bo od tego będzie zależała ścieżka wyboru określonych ćwiczeń. Zdecyduj więc, czy interesuje cię jedynie zgubienie paru kilogramów czy też może widoczny wzrost masy mięśniowej bądź też piękną rzeźbę ciała, a może po prostu ogólne wzmocnienie organizmu. Od postawionego z góry celu wytyczysz drogę do tego, by go osiągnąć.

Najlepszym wyborem dla osoby dopiero rozpoczynającej swoją przygodę na sali ćwiczeń w osiedlowej siłowni jest zdecydowanie się na trening ogólnorozwojowy. Ten rodzaj ćwiczeń pozwala na ogólne wzmocnienie całego ciała, co nie tylko poprawi kondycję fizyczną, ale także wpłynie pozytywnie na samopoczucie psychiczne. Co więcej, odbycie pełnego cyklu, który powinien trwać około 7 bądź 8 tygodni, pozwoli również na zbudowanie dobrej pozycji wyjściowej do dalszych, bardziej zaawansowanych zestawów treningowych. Jak widać, warto spróbować swoich sił.

W internecie możesz znaleźć sporo informacji na ten temat, dlatego możliwe jest stworzenie odpowiedniego do własnych potrzeb planu treningowego. Przy doborze ćwiczeń pamiętaj jedynie o tym, by nie forsować nadmiernie organizmu, zaplanuj również przerwy pomiędzy wykonywaniem poszczególnych części całego cyklu. Aby uzyskać jak najlepsze rezultaty tak dobierz ćwiczenia, by każde zajmowało się inną partią ciała, co zapewni równomierny rozwój.


Artykuł zainspirował Łukasz Nowakowski, trener personalny w Katowicach.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 31 stycznia 2017

Jak nie rezygnować z biegania, gdy za oknem straszy smog

Jak nie rezygnować z biegania, gdy za oknem straszy smog


Autor: Kamila Kamińska


Sport to zdrowie? Niestety nie zawsze. Czasami możemy sobie zaszkodzić aktywnością fizyczną, jeżeli będziemy bagatelizowali pewne czynniki. Smog jest jednym z nich - cichy zabójca, wróg każdego (nie tylko) biegacza.


Jesień i zima to czas, gdy temperatura za oknem znacznie spada. Biegacze muszą zmagać się nie tylko z trenowaniem w trudniejszych warunkach (ciemność, zimno, deszcz/śnieg, przeszywający wiatr), ale również z pytaniem: czy w ogóle biegać? Bo o ile do warunków pogodowych możemy dostosować nasz ubiór, dopełniając go troszkę większą dawką motywacji niż latem, to ze smogiem nie ma żartów. Tyle słyszy się o przypadkach ciężkich schorzeń spowodowanych wdychaniem smogu, a nawet o przypadkach śmiertelnych! Każdy z nas narażony jest na negatywne oddziaływanie smogu, jednak biegacze tym bardziej, że podczas treningu ich płuca pompują dodatkowe porcje powietrza.

Zima to czas dla większości biegaczy na lekkie roztrenowanie. Jednak okres grzewczy w Polsce trwa od października do marca. Pół roku bez biegania to dość dużo dla osób, które chcą regularnie trenować, czy to przygotowując się do startu w zawodach, czy po prostu dla własnej satysfakcji.

Rezygnować całkowicie z biegania nie ma sensu, ale trzeba to robić z głową. Warto więc zastosować kilka zasad:

1. Najlepiej biegać w środku dnia. Stężenie smogu największe jest rano i wieczorem, kiedy ludzie palą w piecach, jadą do pracy i wracają do domów samochodami. Ta opcja jest jednak tylko dla wybranych. Mało kto z nas może pozwolić sobie na treningi o dowolnej porze dnia.

2. Bieganie na bieżni mechanicznej. Trochę nudne, ale z drugiej strony pozwala dokładnie rozplanować trening. No i zawsze można urozmaicić sobie taki bieg dobrą muzyką lub audiobookiem.

3. Bieganie w maskach antysmogowych. To chyba najciekawsza opcja, choć bieganie w takiej masce jest trudniejsze, ale nie niemożliwe. Nasza wydolność oddechowa może nawet ulec lekkiej poprawie, więc nie ma tego złego... Maski są dostępne praktycznie wszędzie, najłatwiej zaopatrzyć się w nie kupując przez internet. Dla oszczędnych istnieje wersja ekonomiczna – maska budowlana, którą można dostać w każdym sklepie budowlanym. W takiej masce biega się jednak znacznie ciężej.

4. Gdy zanieczyszczenie powietrza jest znacznie powyżej normy, może warto pomyśleć o innym rodzaju treningu, który możemy wykonywać w pomieszczeniu? Wzmocnienie korpusu, mięśni brzucha, ud – to na pewno zaowocuje i przełoży się na lepsze wyniki w bieganiu na wiosnę.

5. W wolne dni możemy wybrać się pobiegać np. do lasu, puszczy. Do miejsc zielonych, gdzie powietrze jest bardziej czyste. Poza tym bieganie w terenie jest piękne i stanowi ciekawe urozmaicenie dla codziennych treningów po asfalcie.

Zanim jednak wyjdziemy na dwór uwalniać endorfiny, pamiętajmy przede wszystkim, że zdrowie mamy tylko jedno. Sport to zdrowie, jeżeli wykonuje się go mądrze i słucha przede wszystkim własnego organizmu i zdrowego rozsądku.


Ally

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Niezbędne akcesoria biegacza

Niezbędne akcesoria biegacza


Autor: Anna Sobot


Bieganie, jogging to sport, który może uprawiać każdy niezależnie od wieku. Jeśli nie mamy problemów ze stawami i lekarz nie dopatrzy się żadnych przeciwwskazań, śmiało możemy wskakiwać w sportowe ubranie i zakosztować trochę sportu na świeżym powietrzu, nieważne czy za oknem jest zimowa aura czy letnia, wakacyjna atmosfera.


Są dwa typy biegaczy. Pierwsza grupa to ludzie, którzy wskakują w stary dres i po prostu idą pobiegać po okolicy. Zazwyczaj jest to umotywowane chęcią zrzucenia kilku nadbagażowych kilogramów. Takie postanowienia, a w związku z tym regularne bieganie, bardzo szybko osiągają swój kres.

Druga grupa biegaczy to osoby, dla których aktywność fizyczna to bardzo istotna część życia. Poranne lub wieczorne bieganie pozwala się na chwilę wyłączyć, oczyścić myśli, odciąć się od otaczającego świata. Bieganie może być też sposobem na dzielenie się pasją z innymi ludźmi, poprzez udział w różnego rodzaju maratonach, które aktualnie organizowane są chyba w każdym mieście. Kiedy bieganie staje się elementem naszego życia, chcemy być w tym profesjonalni. Niezbędne są więc akcesoria dla biegacza.

Najważniejszym elementem ubioru dla biegacza są buty. Jeśli nie wiemy jaki model jest dla nas odpowiedni warto udać się do sklepu sportowego, a tam pracownik dobierze buty przede wszystkim do naszej wagi. Zasada jest bowiem taka, że im cięższa jest osoba, tym większą amortyzację powinien mieć but. Jeśli amortyzacja będzie zbyt mała, możemy się nabawić poważnych kontuzji stawów. Jeśli mówimy o butach to warto wspomnieć też o skarpetkach. Nie trzeba od razu kupować skarpetek stricte dla biegaczy - wystarczą skarpetki typu sport, które dobrze pochłaniają pot. Podczas chłodniejszych dni należy zakładać skarpetki za kostkę, które chronią ścięgno Achillesa, natomiast w dni cieplejsze wystarczą stopki.

Jeśli biegamy już od jakiegoś czasu to warto zainwestować w odpowiedni strój. Najlepszym wyborem jest odzież termiczna. Warto mieć zestaw na zimę i lato, ponieważ zależnie od temperatury, taka odzież musi spełniać różne funkcje. Zmieniając zwykły dres na profesjonalną odzież, na pewno poczujemy różnicę i zauważymy większy komfort podczas biegania.

Każdy biegacz może się też zaopatrzyć w przydatne gadżety do biegania. Może to być licznik kroków, który może się okazać przydatny także poza treningiem, jeśli chcielibyśmy sprawdzić ile pokonujemy kroków każdego dnia. Biegacze często korzystają też z pulsometru, który jest zakładany na rękę. Pulsometr jest przydatny przede wszystkim dla osób, które wybierają trening interwałowy, w których tętno odgrywa kluczową rolę. Ostatnim gadżetem, który można polecić biegaczowi to stoper. To urządzenie jest znane każdemu z nas, więc nie trzeba wyjaśniać jak może się sprawdzić podczas joggingu.

Jeśli dopiero zaczynamy przygodę z bieganiem, na początku na pewno wystarczy nam zwykły dres do biegania. Jednak z czasem, gdy bieganie wejdzie nam w krew, będziemy mieć potrzebę zakupu profesjonalnego ubioru i gadżetów. I bardzo dobrze - bieganie przede wszystkim ma sprawiać przyjemność, więc bardzo ważne jest, byśmy czuli się dobrze podczas treningu.


Artykuł powstał przy współpracy SuplementyiSport.pl, odżywki dla sportowców

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 21 stycznia 2017

BCAA i nasza regeneracja

BCAA i nasza regeneracja


Autor: Bartek Malak


Jednym z bardzo istotnych elementów, o których wiele osób zapomina w swoim procesie treningowym jest odpowiednia regeneracja. Nie można o owym aspekcie zapominać i należy mu poświęcić nieco więcej uwagi. Dobra regeneracja ma wpływ na efekty treningów, na osiąganie określonych celów treningowych.


W jaki sposób można zadbać o ów aspekt regeneracyjny? Tutaj na pewno trzeba mówić o pewnym czasie na odpoczynek, na pewno trzeba mówić o odpowiednim żywieniu, ale ponadto trzeba także wskazać na stosowanie odpowiednich suplementów diety. Skoro mowa jest o owych suplementach, to na pewno warto tutaj wskazać na BCAA, na aminokwasy rozgałęzione – walinę, leucynę oraz izoleucynę, które mają znaczący wpływ na różne aspekty naszej fizyczności, naszego treningu, a jednym z nich jest właśnie nasza regeneracja po treningu, znacznie szybsza regeneracja po treningu.

BCAA a procesy regeneracyjne

W jaki sposób BCAA wpływa na procesy regeneracyjne? Mowa jest o uzupełnianiu zapasów glikogenu w naszych mięśniach, dzięki czemu ludzki organizm jest w stanie szybciej przystąpić do kolejnych sesji treningowych bez obaw, że regeneracja nie przebiegła w sposób prawidłowy. Oczywiście w każdym przypadku musimy mówić o pewnym czasie koniecznym do zregenerowania się, ale tenże czas można nieco skrócić bez obaw, że przystępujemy do kolejnych sesji zbyt szybko. BCAA jest jednym z takich suplementów diety, który jest szeroko polecany każdemu, kto chce wydatnie zadbać o własne zdrowie, kto chce zadbać o lepszą regenerację po treningu, kto chce osiągać określone cele treningowe w krótszym czasie i jednocześnie także chce to robić w sposób bezpieczny. BCAA można oczywiście dostarczać do organizmu w postaci pożywienia, aczkolwiek jak najbardziej również warto sięgnąć po specjalne odżywki sportowe, dzięki którym możemy mieć tę pewność, że zastosowana dawka, że dostarczana do organizmu ilość BCAA jest naprawdę odpowiednia i dostosowana do naszych własnych uwarunkowań. Regeneracja to niezwykle istotny aspekt naszego treningu i nie wolno o nim zapominać.


BCAA to skuteczna odżywka dla sportowców, która poprawia regenerację.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.