piątek, 29 września 2017

Siłownie plenerowe – na zdrowie

Siłownie plenerowe – na zdrowie


Autor: Natalia Orłowska


Siłownie zewnętrzne zdobywają nad Wisłą coraz większą popularność. Najczęściej są one zlokalizowane w miejskich parkach, na placach zabaw czy przy przystankach autobusowych.


Siłownie plenerowe najczęściej są całkowicie darmowe, dlatego stanowią idealną alternatywę dla tradycyjnych siłowni wewnętrznych, łącząc w sobie zalety wysiłku fizycznego i przebywania na świeżym powietrzu. Stanowią zatem gotową, bezpłatną receptę na zdrowie, obok której nie można przejśc obojętnie.

Zalety ćwiczeń na świeżym powietrzu

Ćwiczenia na świeżym powietrzu mają pozytywne przełożenie na ogólną wydolność organizmu i kondycję, jednocześnie przynosząc relaks i uczucie odprężenia. Dzięki dogodnej lokalizacji i braku opłat, są one dostępne dla wszystkich – zarówno młodych, jak i seniorów. Siłownie zewnętrzne często spotkać można przy placach zabaw, gdzie rodzice mogą ćwiczyć w czasie, kiedy ich pociechy bawią się z rówieśnikami. Kolejna zaleta to luźna atmosfera i brak rywalizacji, który często odczuwamy na siłowniach wewnętrznych. Tutaj każdy jest uśmiechnięty i chętny do pomocy początkującym. Nie trudno też o znalezienie partnera do ćwiczeń, z którym trening będzie jeszcze bardziej przyjemny i przyniesie wiele radości, a może także nowe znajomości.

Sprzęt do ćwiczeń na świeżym powietrzu

Najczęściej spotykanymi przyrządami na siłowniach zewnętrznychwioślarze, narciarze, biegacze i orbitreki. Każdy z nich charakteryzuje się innym zakresem ćwiczeń, co pozwala na równomierny rozwój całego ciała. Co więcej, brak obciążeń niweluje ryzyko kontuzji, które mogą być szczególnie uciążliwe dla osób które nie uprawiają sportu na co dzień. Wioślarz pomoże wzmocnić siłę pleców, brzucha i klatki piersiowej. Orbitreki, dzięki eliptycznej charakterystyce odwzorowują naturalny ruch ciała, a narciarz pozwoli na wzmocnienie mięśni nóg, ramion i pleców. Na siłowniach plenerowych każdy możne znaleźć coś dla siebie.

Dzięki niewielkim obciążeniom (w kalistenice wykorzystujemy jedynie ciężar własnego ciała, a na przyrządach dokładamy do tego jedynie opór stawiany przez maszynę), na siłowniach zewnętrznych ćwiczyć mogą nawet ci, którzy wcześniej nie mieli kontaktu ze sporem w jakiejkolwiek postaci. Nie pozostaje nic innego, jak wybrać się na najbliższą siłownię na świeżym powietrzu i odebrać swoją receptę na zdrowie!


Więcej o siłowniach plenerowych przeczytać możesz na blogu polskiego producenta siłowni zewnętrznych, firmy WIMED: http://silownie-zewnetrzne.eu/blog/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Płaski brzuch na wakacje. Właściwie po co?

Płaski brzuch na wakacje. Właściwie po co?


Autor: Michał Skowroński


Ćwiczenia zwiększają odporność. Wielokrotnie powtarzana przez lekarzy rada „zadbaj o kondycję” ma ogromne znaczenie. Regularna aktywność fizyczna i zdrowe ciało wspomagają nasz układ immunologiczny. Dzięki temu rzadziej chorujemy, a gdy już dopadnie nas choroba, nasz organizm lepiej radzi sobie ze zwalczaniem jej.


Szczupła sylwetka zwiększa atrakcyjność

Chyba nie muszę tłumaczyć Ci, co w tym pociągającego. Atrakcyjność daje Ci poczucie pewności siebie, podnosi Twoją samoocenę i zwiększa jakość życia towarzyskiego. Mówi się, że wygląd się nie liczy, ale zawsze milej patrzy się na ukochaną osobę, jeśli ma zdrową, szczupłą sylwetkę i przyciągający oko, płaski brzuch.

Twoje samopoczucie

Nie tylko dlatego, że wygląd przywraca Ci pewność siebie. Aktywny tryb życia poprawia odporność na stres, chroni przed depresją i rozdrażnieniem.

Zdrowa sylwetka to zdrowy organizm

Na co dokładnie wpływa zdrowy tryb życia? Na układ krwionośny, wzmacnianie serca, a także wspomniany już układ immunologiczny. Ćwiczenia zwiększają także masę kości i stopień ich mineralizacji przez co zapobiegają osteoporozie. Są też niezwykle ważne dla profilaktyki niektórych chorób. W skrócie - poprawia się funkcjonowanie całego organizmu.

Atrakcyjny wygląd zwiększa Twoje możliwości

I to w wielu dziedzinach. Piękny i płaski brzuch sprawi, że będziesz skłonna chodzić na basen, do sauny czy opalać się w dwuczęściowym stroju bez poczucia, że źle wyglądasz. Przestaniesz bać się nawiązywania kontaktów towarzyskich, będziesz czuła się pewniej w towarzystwie wielu ludzi. Zaczniesz ubierać się w stroje, które zazwyczaj były dla Ciebie zbyt obcisłe lub odważne. Szczupłe osoby po prostu nie wstydzą się swojego ciała.

Zdobędziesz energię i motywację do dalszej pracy

Dotlenienie organizmu dobrze wpływa na funkcjonowanie organizmu- będziesz czuła się mniej przemęczona i gotowa do nowych wyzwań. Ponadto widząc jak dobrze wyglądasz i jakie skutki przynosi praca nad sobą, zaczniesz korzystać z tej kontroli częściej.

Poczucie dumy i spełnienia obowiązków wobec samej siebie

Zdrowy wygląd i zdrowy organizm to coś, czego każda z nas pragnie i zazwyczaj, jeśli wyglądamy inaczej, jest to tylko nasza wina. Wygląd do którego dążymy - czy to mięśnie, wcięcie w talii, czy płaski brzuch, sprawia, że nie możemy sobie nic zarzucić.

Płaski brzuch nie wymaga od Ciebie wiele czasu, wysiłku czy pieniędzy

Wystarczy tylko wprowadzić pewne zdrowe nawyki żywieniowe i regularnie ćwiczyć. Aktywność ta nie musi być wcale nieprzyjemna i wymagająca. Wręcz przeciwnie…

Nowe doświadczenia

…aktywność fizyczna jest okazją, by poznać nowe miejsca, nowych ludzi i nabyć fascynujące hobby. Wspólne dbanie o mięśnie brzucha sprawia nie tylko, że jesteś w stanie włożyć w ćwiczenia więcej wysiłku, ale także staja się one okazją do nabycia i podtrzymania znajomości. Siłownia, basen, studio do jogi czy park, w którym biegasz - każde z tych miejsc roi się od osób zafascynowanych dbaniem o zdrowy wygląd. Zawsze chętnych do rozmowy i pomocy.

Przyjemność - to najważniejsza zaleta

Codzienna pobudka i stawanie w lustrze, w którym widzisz zdrową, wysportowaną sylwetkę i wyrzeźbiony, płaski brzuch, są o niebo przyjemniejsze od poczucia ciężaru, wyrzutów sumienia i poczucia, że jest się mało atrakcyjnym.


Jeżeli chcesz wyrzeźbić i wzmocnić mięśnie brzucha skorzystaj z Aerobicznej 6 Weidera

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Outdoor fitness receptą na dobre samopoczucie

Outdoor fitness receptą na dobre samopoczucie


Autor: Natalia Orłowska


Przyrządy do ćwiczeń na świeżym powietrzu coraz częściej obecne są w przestrzeni publicznej, a sam trening na siłowniach zewnętrznych zyskuje na popularności. Według badań, ćwiczenia na siłowniach plenerowych mają pozytywny wpływ na samopoczucie i zdrowie psychiczne – zwłaszcza wśród seniorów.


Outdoor fitness poprawia nastrój

Naukowcy z Peninsula College of Medicine and Dentistry przeprowadzili badania, których tematem był wpływ ćwiczeń na świeżym powietrzu na zdrowie psychiczne (głównie w porównaniu do tradycyjnych siłowni wewnętrznych). Wyniki wskazują, że outdoor fitness wpływa pozytywnie na uczucie odprężenia, daje „energetycznego kopa” i zwiększa zaangażowanie w ćwiczenia. Co więcej, trening na siłowniach plenerowych redukuje napięcie, łagodzi gniew, stres i depresję. Uczestnicy badania wskazali także na zwiększone zadowolenie i satysfakcję z wysiłku, deklarując większą chęć powtórzenia aktywności.

Siłownie plenerowe ripostą na choroby cywilizacyjne

„Niemal 75 proc. Europejczyków żyje na terenach zurbanizowanych, dlatego też musimy wzmocnić nasze wysiłki w kierunku ponownego połączenia ludzi z naturą – np. poprzez siłownie plenerowe i outdoor fitness. Nasze badania pokazują, jak istotne jest spędzanie czasu w środowisku naturalnym, szczególnie w kontekście zwalczania chorób cywilizacyjnych, takich jak otyłość czy depresja.” – Profesor Michael Depladge, ECEHH.

Ćwiczenia na świeżym powietrzu to znakomity sposób na regenerację organizmu, poprawnę nastroju i kondycji organizmu. Jak pokazują badania, pozytywne efekty są szybciej i łatwiej dostrzegalne w przypadku osób, które w treningu korzystają z przyrządów do ćwiczeń na świeżym powietrzu ulokowanych w ramach siłowni plenerowych, niż w przypadku użytkowników tradycyjnych siłowni wewnętrznych.

Street workout ciekawą alternatywą

Osoby, dla których aktywność fizyczna jest codziennością, a nie specjalną okazją, ciekawą alternatywą do siłowni na dworze może być trening street workout, zdobywający w naszym kraju coraz większą popularność. W ćwiczeniach wykorzystuje się przede wszystkim miejską infrastrukturę lub specjalny sprzęt street workout, który można spotkać w polskich siłowniach plenerowych. Nie jest to jednak propozycja dla osób początkujących – ze względu na akrobatyczny styl treningu oraz jego dużą intensywność, „ćwiczenia uliczne” rekomendowane są przede wszystkim tym, którzy regularnie uprawiają sport lub solidnie przepracują okres przygotowawczy (co najmniej miesiąc treningu). Bez względu na to, czy korzystamy z przyrządów na siłowniach zewnętrznych czy preferujemy ćwiczenia street workout, pamiętajmy, że każda aktywność fizyczna to mocny, pozytywny impuls dla naszego organizmu – zarówno ciała, jak i ducha.


Aby dowiedzieć się więcej o ćwiczeniach na świeżym powietrzu i siłowniach plenerowych, odwiedź blog firmy WIMED, polskiego producenta siłowni zewnętrznych. http://silownie-zewnetrzne.eu/blog/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ile białka spożywać podczas budowania masy mięśniowej?

Ile białka spożywać podczas budowania masy mięśniowej?


Autor: Michał Skowroński


Parędziesiąt lat temu kulturyści budowali swoje ciała stosując sprawdzoną metodę wymuszonego odżywiania polegającą na spożywaniu maksymalnych ilości jedzenia i picia. Przypominało to jedzeniowy maraton, w którym trzeba było przekonać się, ile składników odżywczych jest się wstanie przełknąć w ciągu jednej doby, a w praktyce każdej doby.


Ponad 50 lat temu nie stosowano jeszcze żadnych leków, gdyż syntetyczne anaboliki dopiero zaczynały wchodzić na rynek i prawie nie znano ich w społeczności kulturystów. Podobnie suplementy - były dostępne, ale nie w powszechnym użyciu, a ich jakość była nieporównywalna z tym, co mamy obecnie na rynku.

W przeciwieństwie do tego, co uważali wówczas dietetycy i lekarze, czasopisma dla kulturystów i doświadczeni kulturyści byli zdania, że do tego, by uzyskać znaczący przyrost mięśni i ułatwić regenerację po długim i ciężkim treningu potrzeba jeść więcej kalorii, a przede wszystkim więcej białka.

Dla potwierdzenia swoich przekonań nie potrzebowano dowodów naukowych, choć ostatecznie nauka je potwierdziła. Na własnej skórze dało się odczuć, że stały i dobrze rozplanowany, ciężki trening w połączeniu z odpowiednim odpoczynkiem i właściwym odżywianiem się nieprzetworzonym pokarmem oznaczało potworną siłę i masę.

I czy chodziło to o pełnoziarnisty chleb z masłem z orzeszków ziemnych, bananami i mlekiem, czy też o to, co później nazwano „napojem na przyrost masy” (odtłuszczone mleko w proszku, dodane do zwykłego mleka, z owocami lub jakąś substancją smakową), taka taktyka miała na względzie odżywianiem zmusić nasze ciała do wzrostu. I nasze ciała rzeczywiście rosły, pod warunkiem, że przy stole pracowaliśmy równie ciężko, jak na siłowni.

Ile i jakie białka powinno się jeść?

Niewątpliwie jedną z rzeczy, jakich nauczyliśmy się w ciągu ostatnich kilku lat, jest to, że jedzenie białka rzeczywiście przyspiesza przyrost mięśni i zwiększa ich siłę. Badania naukowe z Europy Wschodniej wykazały to już ponad dziesięć lat temu. Np. rumuńscy naukowcy pracowali z grupą światowej klasy sportowców siłowych i włożyli na nich - dosłownie - kilogramy masy mięśniowej w przeciągu tygodni podwajając ich już i tak wysokie (2,2 g/kg) spożycie białka. I wcale nie były to żadne „specjalne” suplementy białkowe. Choć najlepiej przebadano i najczęściej używano białek mleka, to inne białka wykazały podobne działanie. W ciągu ostatnich kilku lat, gdy super wysokie spożycie białka stało się bardziej popularne, i tu widzimy podobne przypadki wśród sportowców różnego kalibru.

Wielkość zapotrzebowania na białko zależy głównie od ilości i rodzaju ćwiczeń podczas treningu, od ilości spożywanych węglowodanów i od całkowitej liczby kalorii w diecie. Na diecie niskowęglowodanowej i niskokalorycznej zarówno ilość białka, jak i jego procentowy udział w diecie musi się zwiększyć, aby utrzymać maksymalną masę i siłę.

Gdy chodzi o przyrost masy, należy spożywać 1.8 - 2.1 g białka na kilogram wagi ciała dziennie. Jednakże wcale nie jest to znacznie więcej od tego, co według naukowców jest niezbędne do utrzymania właściwego bilansu azotowego u przeciętnego kulturysty.

Kulturyści - zarówno zawodowcy, jak i amatorzy - którzy dążąc do osiągnięcia maksymalnej masy i siły zwiększyli swoje spożycie białka do 3,3 g, a nawet 4,4 g na kilogram wagi ciała - udowodnili i nam, i sobie, że powoduje to wręcz niewiarygodną różnicę.

Dr A. Scott Connelly, założyciel MET-Rx, twierdził i wykazał za pomocą swoich produktów, że pokarm (zwłaszcza skoncentrowany w postaci suplementów) wykazuje działanie podobne do działania leków. Connelly posunął się nawet do twierdzenia, że podstawą diety powinny być suplementy, a nieprzetworzona żywność powinna mieć znaczenie uzupełniające, i że - przynajmniej przez pewien czas - jest to najszybszy sposób na uzyskanie pozbawionej tłuszczu, bardziej umięśnionej sylwetki. Teoria ta, choć niewątpliwie ekstremalna, podkreśla znaczenie suplementów w diecie.

Jeśli chodzi o to, które białka powinno się jeść, nadal zalecamy dietę opartą o nieprzetworzone produkty białkowe - jajka, ryby, indyka, kurczęta, wołowinę itp. - zrównoważoną warzywami, owocami, produktami z pełnego ziarna i zdrowymi tłuszczami, wzbogacona o suplementy wielowitaminowe z minerałami, glutaminę, suplementy proteinowe czy odżywki zastępujące posiłek i o kreatynę (w podanej kolejności). Pozostałe suplementy mają mniejsze znaczenie i stają się istotne dopiero po zaspokojeniu potrzeb organizmu. Jednakże im więcej białka dziennie się zjada, zwłaszcza jeśli co najmniej połowa spożywanego jedzenia pochodzi z nieprzetworzonych produktów, tym mniejsze znaczenie ma rodzaj spożywanego białka czy suplementu, jaki się stosuje.

I choć warunki potrzebne do przyrostu mięśni są tak proste - mądry trening, odpowiednia ilość odpoczynku i dieta na masę zawierająca odpowiednią ilość białka - wielu ludzi nie potrafi ich spełnić, zwłaszcza jeśli chodzi o dietę. Niektórzy po prostu nie rozumieją jej znaczenia lub nie wierzą, że tak wiele zależy od sposobu odżywiania się i suplementów. Inni skarżą się, że nie mają apetytu na te wszystkie potrawy i napoje, albo że napoje proteinowe im nie służą. Jeszcze inni uważają, że taki sposób odżywiania się nie da się pogodzić z ich pracą, albo że ich nie stać na te wszystkie suplementy. Pozostali są zdania, że jeśli nie mogą czegoś robić przez cały czas, to w takim razie, w ogóle nie warto się wysilać. Lista wymówek ciągnie się zatem w nieskończoność.

Podsumowując, stwierdzić należy, że osoby te - połowa skądinąd znanych nam porządnych kulturystów, którzy nie doceniają działania pokarmu, podobnego do działania anabolików - bardzo wiele tracą.

Cykliczne spożywanie białka sposobem na przyrost mięśni

W ciągu ostatnich lat opracowano wiele różnych diet polegających na jedzeniu przez jakiś czas zmiennych ilości białka (lub kalorii, węglowodanów czy tłuszczu). Wymyślono nawet dietę, w której trzeba było jeść przez parę tygodni dużo białka i kalorii, a następnie przez parę tygodni jeść mało białka i kalorii. Jeśli w tym czasie będzie się również mniej trenować, to bardzo na tym ucierpi masa mięśniowa i siła, chyba że jednocześnie zwiększy się ilość zjadanych węglowodanów.

Jednakże cykliczność może być przydatna, pod warunkiem, że cykle będą krótsze; poza tym łatwiej jest stosować cykliczność w odżywianiu się niż być na tej samej diecie w dniu treningu, co w dniu bez niego.

Starając się zwiększyć masę mięśni i zmniejszyć ilość tkanki tłuszczowej należy zmieniać liczbę zjadanych kalorii od 90% dziennego zapotrzebowania do 115% dziennego zapotrzebowania. Organizm, zazwyczaj potrafi skompensować przez pewien czas nadmiar kalorii, zużywając je do odnowy, przebudowy i przyrostu nowych mięśni, jednak po trzech do sześciu tygodni - chyba że naprawdę ma się trudności ze zrobieniem masy lub z dnia na dzień zjada się różną liczbę kalorii - zaczyna się obrastać w tłuszcz.

Jednym ze sposobów cyklicznego jedzenia białka jest tzw. mikrocykl, polegający na jedzeniu na przemian dużych ilości białka przez trzy dni i małych ilości białka też przez trzy dni.

Uważa się, że nie jest to szkodliwe, gdyż u zdrowej, dobrze odżywiającej się osoby istnieje wystarczająca nadwyżka aminokwasów w mięśniach, wątrobie i we krwi, by trzy dni niskiego spożycia białka nie odbiło się niekorzystnie na czynności i wydolności mięśni. Jednakże nie ma żadnych danych na poparcie tej teorii.

Słuszność i skuteczność tej metody zależy od kilku czynników, np. od tego na ile wysokie i na ile niskie będzie spożycie białka. Jednakże nie ma żadnych powodów, dla których należałoby wydłużać okres zmniejszonego spożycia białka, szczególnie jeśli było ono znaczne i/lub jeśli w tym czasie ma miejsce jakiś wytężony trening. Nawet jeśli ludzie mają około 70 g wolnych aminokwasów (nieco więcej osoby naprawdę porządnie umięśnione) w mięśniach i we krwi oraz dodatkową ilość pełnego białka, które może ulec rozpadowi i zostać wykorzystane w różnych celach, to z naszych własnych doświadczeń i obserwacji wynika, że rezerwy te nie wystarczą na trzy dni znacznie ograniczonego spożycia białka. Nie udało nam się znaleźć żadnych empirycznych dowodów na to, by taka wydłużona dieta działała antykatabolicznie.

Według nas powinno się to robić w następujący sposób: świadomie i znacząco zwiększać, a nie zmniejszać, spożycie białka co trzeci, czwarty lub piąty dzień. Przez „znacząco” rozumiemy 20-100% w zależności od tego, co zamierzasz osiągnąć, i od reakcji własnego organizmu. Nie trzeba obsesyjnie trzymać się tego, którego dnia (czy dni) zwiększyć spożycie białka i o ile. Jeśli Ci wygodnie, możesz zwiększyć je o 20% jednego dnia, a drugiego np. o 50% lub więcej. Można zwiększyć spożycie białka przez dwa dni z rzędu, np. podczas weekendu, gdy ma się więcej czasu. Jeśli jeszcze uda się je zwiększyć w ciągu jednego dnia w tygodniu, to efekty tego nie dadzą na siebie długo czekać.


Odpowiednia pod względem zawartości białka dieta na masę, dopasowana do Twojej wagi ciała znajduje się tutaj.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Street Workout dla początkujących

Street Workout dla początkujących


Autor: Natalia Orłowska


Ćwiczenia uliczne, czyli tzw. street workout zyskują coraz większą popularność, zwłaszcza w dużych ośrodkach miejskich. Trening opiera się na wykorzystaniu ciężaru własnego ciała, a dzięki wykorzystaniu przestrzeni miasta lub sprzętu street workout na siłowniach zewnętrznych, ćwiczenia są całkowicie bezpłatne.


Ćwiczenia na świeżym powietrzu

Trening street workout opiera się na wykorzystaniu ciężaru własnego ciała, czyli tzw. kalistenice. Korzystając z darmowych siłowni plenerowych nie płacimy za specjalistyczne przyrządy czy karnet na siłownię (często wiążący się z koniecznością związania się umową na dłuższy okres czasu). Siłownie zewnętrzne są dostępne w coraz większej liczbie miast (i nie tylko), więc odnalezienie strefy street workout w okolicy nie powinno stanwoić problemu. Dla własnego bezpieczeństwa warto sprawdzić, czy drążki, poręcze i drabinki zostały wykonane przez atestowanego producenta siłowni zewnętrznych. Sprzęt od producenta siłowni plenerowych to gwarancja bezpieczeństwa, które przy akrobatycznym stylu ćwiczeń street workout jest najważniejsze.

Street workout trening

Osoby pracujące w biurach lub prowadzące siedzący tryb życia, które do tej pory nie miały styczności z tą wymagającą formą ćwiczeń, trening właściwy powinny poprzedzić miesięczną podbudową organizmu. Wzmocni ona siłę mięśni, wydolność i kondycję organizmu. Dzięki temu ograniczymy ryzyko kontuzji, a nieuniknione zakwasy będą mniej dokuczliwe. Następnie można rozpocząć specjalne ćwiczenia street workout – do budowy mięśni klatki piersiowej doskonale sprawdzą się pompki (w różnych wariantach, od poręczowych po stanie na rękach). Do tego podciąganie na drążku czy wykorzystanie poręczy pozwoli na szybkie wyrzeźbienie mięśni brzucha.

Szczególną uwagę należy zwracać na poprawność wykonywanych ćwiczęń. Trening street workout charakteryzuje się akrobatyczym stylem (często ćwiczymy nad ziemią, na wysokości), dlatego przed pierwszymi wyprawami na siłownię plenerową należy zapytać o poradę doświadczonych trenerów.

Street workout w Polsce

Nad Wisłą street workout zyskuje coraz większą popularność. Świadczyć może o tym nie tylko stale rosnąca liczba ćwiczących w specjalnych strefach na siłowniach zewnętrznych, ale także powiększająca się liczba portali i forów internetowych poświęconych tej tematyce. Znaleźć tam można wiele porad dotyczących treningu, planów treningowych, gotowych diet i wiele więcej. Warto zapoznać się z tą formą treningu - jest darmowa, ćwiczymy na świeżym powietrzu, a wykonanie całego planu daje niesamowitą satysfakcję.


Więcej informacji na temat ćwiczeń street workout znaleźć można na blogu polskiego producenta siłowni zewnętrznych - firmy WIMED: www.silownie-zewnetrzne.eu.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.